wtorek, 23 lipca 2013

Kawa czy herbata - co zdrowsze?

Polacy piją średnio półtorej filiżanki herbaty i pół filiżanki kawy dziennie. Ale kawa zyskuje w ostatnich latach na popularności. Pamiętamy jeszcze czasy, gdy była prawdziwym rarytasem - dziś dobrą kawę można kupić za rozsądne pieniądze. 

Pobudza czy nie?

Kawę pijemy nie tylko dla smaku. Ma ona usuwać zmęczenie, wzmacniać serce i mięśnie, ułatwiać oddychanie. Niektórych rzeczywiście pobudza, jednak wiele osób jest niewrażliwych na kawę, a konkretnie na zawartą w niej kofeinę. Jeżeli pijemy ją regularnie, organizm się przyzwyczaja i prawie w ogóle nie reaguje. Ale chorzy na nadciśnienie i tak powinni picie kawy ograniczać.

Która filiżanka zdrowsza?


We wszystkich porównaniach herbata wypada zdecydowanie lepiej od kawy. Szkodliwych tłuszczów nie ma w niej wcale, kofeiny - bardzo mało. Co prawda w jej liściach jest trochę za dużo miedzi, ale cenne składniki rekompensują to z nawiązką.

Najważniejsze z nich to bioflawonoidy. Te związki chemiczne z grupy polifenoli, zwane też "zbiorczo" witaminą P, usuwają z naszych organizmów szkodliwe wolne rodniki (i to pięćset razy skuteczniej niż witamina C), a także:

  • chronią nasze geny przed uszkodzeniem,
  • nie dopuszczają do rozwoju raka,
  • zmniejszają stężenie cholesterolu we krwi, zapobiegając miażdżycy,
  • łagodzą reakcje alergiczne,
  • i do tego jeszcze hamują rozwój bakterii (także tych odpowiedzialnych za chorobę wrzodową).


Czy to znaczy, że ludzie pijący herbatę są generalnie zdrowsi niż reszta społeczeństwa? 

Wyniki badań nie są takie jednoznaczne. Rok temu stwierdzono, że te Amerykanki, które regularnie piją herbatę, mają większe szanse na zajście w ciążę. - Czy to zbawienny wpływ bioflawonoidów? - zastanawiali się naukowcy. - Może raczej te kobiety bardziej dbają o zdrowie - wyjaśnił dr Zev Rosenwaks z Centrum Medycyny Rozrodu i Bezpłodności w Nowym Jorku. W kraju, gdzie spożywa się najwięcej kawy na świecie - USA pochłania dwie trzecie rocznej produkcji kawowego ziarna! - picie herbaty jest po prostu wyznacznikiem zdrowszego trybu życia.  

Teina i kofeina

To ta sama substancja o wzorze C8H10N4O2. Występuje nie tylko w kawie i herbacie, ale też np. w kakao i coca-coli. Oczywiście w różnych ilościach - i to właśnie decyduje o "mocy" i szkodliwości napoju.

Kawy?

Pamiętaj, że bezkarnie można wypić do czterech-pięciu filiżanek kawy naturalnej dziennie i nawet do dziesięciu kawy rozpuszczalnej. Za szkodliwe uważa się przekroczenie 650 mg kofeiny dziennie (typowa polska filiżanka zawiera ok. 120 mg kofeiny, a w kawie rozpuszczalnej - 65 mg).

Herbaty?

Herbata powinna być:

  • raczej zielona niż czarna,
  • parzona wodą zagotowaną, ale już nie wrzącą,
  • raczej liściasta niż granulowana,
  • sypana, a nie "na smyczy" - bo taka jest zwykle lepszej jakości.:D


 

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz