sobota, 12 października 2013

Co ma wspólnego zwykły ołówek z pierścionkiem z brylantem?



Gdyby zakochany chłopak podarował dziewczynie pierścionek z brylantem, byłaby zachwycona. Ale czy ołówek z grafitowym rysikiem przypadłby jej do gustu? Może i tak, bo brylant i grafit mają bardzo wiele wspólnego.Brylant to cenny kamień szlachetny. Powstaje po oszlifowaniu,.czyli wypolerowaniu diamentu. A diament to jedna z postaci bardzo popularnego na Ziemi pierwiastka - węgla. Grafit, z którego robi się między innymi rysiki do ołówków, to także odmiana węgla. Zarówno diament, jak i gra­fit mają budowę krystaliczną. Oznacza to, ze atomy węgla w diamencie i graficie są równiutko poukładane, uporządkowane.Wyobraźmy sobie plastry miodu, takie jakie produkują pszczoły. Mnóstwo równych sześciokąt­nych „okienek" umieszczonych jedne przy drugich. Na każdym rogu okienka znajduje się atom węgla. Gdyby ułożyć jeden plaster na drugim, a na nim jeszcze trzeci, czwarty i kolejny, otrzyma­libyśmy strukturę, czyli budowę diamentu i grafitu.Na czym więc polega różnica? Między kolejnymi „plastrami" w diamencie są mniejsze odległości. Atom węgla znajdujący się na dowolnym rogu okienka ma tak samo daleko do „kolegi" z pla­stra niżej, jak do atomu na innym rogu tego samego okienka. W graficie plastry są poukładane luźniej, do atomu z kolejnego plastra - z dołu lub z góry-jest dalej niż do „kolegi" z okienka. Dlatego diament i grafit mają zupełnie inne właściwości. Diament jest przezroczysty i - dzięki niezwykle uporządkowanej budowie (odległości między sąsiednimi atomami są równe!) - bar­dzo twardy. Dlatego diamentowym ostrzem można ciąć szkło. Końcówki wierteł też bywają diamentowe. Grafit jest czarnosrebrzysty, miękki i łatwo się łamie.
Węgiel kamienny, wydobywany w kopalniach i służący między innymi jako opał, to mieszanina grafitu i różnych zanieczyszczeń.

1 komentarz: